Chcielibyśmy zaprosić Cię na pierwszy dzień otwarty w Mindfulness Inside.
Minął już ponad rok odkąd jesteśmy w naszym miejscu. Z perspektywy czasu, myślę, że to miejsce dało nam dużo na wielu poziomach. Na najprostszym poziomie pojawiło nam się dużo dodatkowych możliwości organizacji naszych kursów, czy innych projektów. Na bardziej głębokim – dało nam odrobinę więcej bezpieczeństwa. Z bezpiecznej pozycji łatwiej o zmianę, łatwiej o nowe. A o tym co nowego mamy dla Ciebie, przeczytasz poniżej.
W tym momencie Mindfulness Inside na Elektoralnej to trzy pomieszczenia. Jedno z nich największe – nadaje się do pracy warsztatowej, pozostałe dwa pełnią funkcję pokoi do pracy indywidualnej. Odbywają się w nich zarówno indywidualne sesje Mindfulness , jak i psychoterapia oraz warsztaty prowadzone z ramienia naszego ośrodka psychoterapii Spokojna Głowa. Jeśli chodzi o otwarte programy, w tej chwili organizujemy kursy MBSR, Poranki z uważnością oraz inne warsztaty, takie jak np. kurs „Mindfulness dla zabieganych”, czy warsztaty w ramach „Re:akcji w depresji”.
Dzień otwarty
Ostatnio stwierdziliśmy, że chcielibyśmy dodać kolejną inicjatywę, którą nazwaliśmy roboczo „dzień otwarty”. Nie zamierzamy mieć tu jakieś specjalnej agendy. Czas ten będzie raczej służył temu, aby każdy kto chce nas poznać, miał możliwość, zajrzeć do naszego miejsca. Porozmawiać. Zobaczyć nasze gabinety. Napić się dobrej kawy lub herbaty, może nawet zjeść ciasto. 😉
Pierwszy dzień otwarty będziemy organizowali już w najbliższą sobotę (24.02), w godzinach 12:00 – 13:30. Jeśli masz ochotę zajrzeć do nas, daj nam znać przez ten formularz.
Tego samego dnia, w godzinach 10:00 – 11:30 będziemy prowadzili także nasz cykliczny Poranek z uważnością. Jeśli chciałabyś/chciałbyś dołączyć – daj nam znać, bo ilość miejsc jest ograniczona. Wtedy zaraz po poranku i praktyce mielibyśmy czas, aby porozmawiać. 🙂
Do zobaczenia,
Jeśli chcesz przeczytać jak zaczynaliśmy, możesz zajrzeć na jeden z naszych wcześniejszych postów, mówiących o naszych początkach na ulicy Elektoralnej.
