Nie jestem fanem aplikacji na smartfona, które w tytule lub w zamierzeniu mają coś wspólnego z uważnością (Mindfulness). Jak dla mnie (JB) stosowanie aplikacji, żeby być bardziej uważnym, to trochę jak gaszenie pożaru benzyną. W teorii można to zrobić, ale w praktyce nie zawsze jest to najlepszy pomysł. Nawyk bycia online, podtrzymywany przez nasze smartphony, nie służy uważności. W związku z tym, jeśli ciężko Ci się odkleić od telefonu, rozwijanie uważności za pomocą telefonu może tylko osłabić Twoje “Bycie Tu i Teraz” .
Dodatkowo, Mindfulness dobrze na samym początku poznać przez nauczyciela, tak aby bezpośrednie doświadczenie czym jest uważność przyszło za pomocą kontaktu z grupą, pracy na warsztacie oraz własnych przemyśleń. Tak właśnie wygląda mechanizm uczenia się ludzi dorosłych. W przeciwieństwie do dzieci, które uczą się po prostu uruchamiając swoje zmysły – my dorośli potrzebujemy doświadczenia, refleksji, teorii i praktyki. W świecie gdzie odległości pomiedzy nami ciągle rosną, kontakt z drugim człowiekiem może być o wiele bardziej karmiący niż każda, najlepsza nawet aplikacja.
Niezależnie od mojego prywatnego zdania, widzę czasem, że uczestnicy naszych warsztatów i szkoleń trafiają do nas, ponieważ ich pierwszy kontakt z obszarem uważności nastąpił właśnie za pośrednictwem aplikacji na smarthona lub na tableta.
W związku z tym poniżej mała lista najczęściej kupowanych i wykorzystywanych aplikacji. Kolejność nie sugeruje ważności. Medytacje tam zawarte mogą różnić się/ różnią się od tych stosowanych na kursach MBSR.
The Mindfulness App (Android/ Iphone)
Aplikacja płatna. Praktyki prowadzone są m.in przez Catherine Poland Orzech, nauczyciela Mindfulness ze szpitala Thomasa Jeffersona w Filadelfii. Można wybrać praktyki o długości 3,5, 15 oraz 30 minut lub opcję bez prowadzenia. Istnieje też opcja medytacji bez głosu. W opcjach dodatkowych medytacje prowadzą tak znani nauczyciele Mindfulness jak Jack Kornfield, Joseph Goldstein, Rick Hanson, Sharon Salzberg, Tara Brach czy Pema Chodron.
Headspace (Android/Iphone)
Aplikacja darmowa podczas okresu próbnego. Headspace został założony przez Andego Putticombe, byłego mnicha buddyjskiego, ale też co ciekawe – ex cyrkowca. Na TED talks możecie zobaczyć jedną z jego prelekcji, w której wypowiada się o uważności. Aplikacja oprócz zestawu medytacji zawiera też porady jak odpowiednio siedzieć, podstawową wiedzę na temat neuroplastyczności, oraz tego jak działa umysł.
Buddhify (Android/Iphone)
Aplikacja płatna. Dzieło firmy 21awake oraz Rohana Gunatillake, uznawanego przez czasopismo Wired za jedno z 50 najbardziej kreatywnych ludzi na ziemi. Zawiera zestaw wielu praktyk, które można wykonywać zarówno w drodze do pracy oraz podczas stania w korku oraz inne bardziej popularne praktyki.
Calm (Android/ Iphone)
Po ściągnięciu darmowej wersji otrzymujesz zestaw paru prowadzonych medytacji oraz listę dodatkowych opcji oraz praktyk, osiągalnych po opłaceniu miesięcznej subskrypcji. Aplikacja wygląda bardzo przejrzyście i prosto. Oprócz zestawu praktyk zawiera też dźwięki natury oraz muzykę relaksacyjną.
Łyżka dziegciu
Mówiąc szczerze, póki co, nie ma zbyt wielu badań, które pokazywałyby mierzalne efekty ze stosowania aplikacji tego typu . Nie znaczy to jednak, że trzeba z nich rezygnować. Myślę, że czasem praktyka formalna z telefonem może byc po prostu lepsza niż brak praktyki wogóle. Na wiekszości kursów Mindfulness, nauczyciele wyposażą Cię we wlasne nagrania, ktore najczęściej również można znaleźć na internecie w ramach Youtuba, Soundclouda, lub innych mediów. Nagrania te, oczwiście można uruchomić z telefonu. Tak więc sam telefon nie jest tutaj „złem wcielonym.
Tym co jest ważne to świadomość naszej relacji z telefonem. Słowo „relacja” jest tu nieprzypadkowe. Jeśli czujesz że używasz swój telefon zbyt często a myśl o rozładowanym telefonie powoduje u Ciebie napięcie i nie jestesteś w stanie skończyć żadnej praktyki w domu bez sprawdzania telefonu, wtedy rozważyłbym raczej rezygnację z telefonu i aplikacji jako sposobów na rozwijanie praktyki. W każdym innym przypadku, po prostu użyj swojego doświadczenia jako przewodnika i sprawdź jak jest u Ciebie. Dobrej praktyki 🙂 !